KarimRashid, którego wielbicielom designu nie trzeba przedstawiać, był niedawno gościem targów
Warsaw Home i Poland Design Festival. Miałam ten zaszczyt i szczęście prowadzić spotkanie prasowe z jego udziałem i wysłuchać świetnego wykładu pt.
"Future of Design”.
Już
na początku swojego wystąpienia Rashid zwrócił uwagę, że jesteśmy świadkami
przemysłowej rewolucji, która czyni nasze życie lepszym, łatwiejszym i bardziej
komfortowym. Płacimy za to jednak ogromną cenę – produkujemy toksyczne
materiały, nadmiernie eksploatujemy Ziemię, ulegamy cywilizacyjnym chorobom na
skalę do tej pory niespotykaną. Odpowiedzialność za ten stan powinni wziąć
także projektanci, bo to oni, tworząc swoje produkty, korzystają z materiałów,
które nie zawsze są przyjazne naturze i ludziom. Aby udowodnić, że można
projektować odpowiedzialnie wykorzystując materiały technologicznie
inteligentne i w pełni nadające się do ponownego przetworzenia, designer powołał
się na przykład krzesła, do produkcji którego użył plastiku pozyskanego z
trzciny cukrowej zamiast z ropy naftowej. Zachęcał też młodych projektantów, by
projektując myśleli także o surowcach i o konsekwencjach, jakie ich produkty
będą miały dla środowiska w przyszłości.
Kolejnym
tematem, który Karim Rashid mocno podkreślał w swoim wystąpieniu, jest era
digitalizacji. – Projektuję wykorzystując
technologię cyfrową. Komunikuję się przy pomocy cyfrowej technologii. I dzięki
niej każdy z was może w tym świecie wszystko – macie niezwykłą możliwość
kreowania tej rzeczywistości niezależnie skąd pochodzicie – przekonywał
designer. Jednocześnie podkreślał, że celem projektantów mebli, przedmiotów
użytkowych czy wnętrz powinien być kontakt ze współczesnym światem, odbijanie
go w lustrze i mówienie o rzeczywistości, w której żyjemy tu i teraz. Tylko w
taki sposób można projektować obiekty, które są użyteczne, transparentne, dają
przyjemność z ich używania, są autentyczne, a nie skopiowane, czy udawane, a co
najważniejsze – spełniają kryteria stawiane przez współczesnych użytkowników.
Karim
Rashid mówił też o różnicy pomiędzy designem a stylem, ubolewając, że obecnie
styl i design są traktowane jak synonimy, albo rozumiane zupełnie opacznie.
Styl jest, jego zdaniem, zakorzeniony w przeszłości, podczas gdy design to
współczesność, bo jego pierwszą zasadą jest służenie społeczeństwu i zmienianie
świata na lepsze. Design to doświadczanie
świata, który powinien być tak kreowany, by był ekologiczny, emocjonalny,
sprawiający przyjemność i dający możliwość przeżywania, doświadczania
właśnie.
Karim Rashid
zakończył swoje wystąpienie mocnym stwierdzeniem: - Jako projektant nadaję kształt przyszłości – to jest właśnie potęga
designu.
Ze spotkania prasowego powstał też ciekawy wywiad dla Newsweeka - do przeczytania tutaj. Rashid miał odlotowe białe trampki w różowe kwiatki, z kieszonkami na zameczek po bokach...