poniedziałek, 7 listopada 2016

[122.] Karim Rashid i odpowiedzialność za naszą planetę



KarimRashid, którego wielbicielom designu nie trzeba przedstawiać, był niedawno gościem targów Warsaw Home i Poland Design Festival. Miałam ten zaszczyt i szczęście prowadzić spotkanie prasowe z jego udziałem i wysłuchać świetnego wykładu pt. "Future of Design”.

Już na początku swojego wystąpienia Rashid zwrócił uwagę, że jesteśmy świadkami przemysłowej rewolucji, która czyni nasze życie lepszym, łatwiejszym i bardziej komfortowym. Płacimy za to jednak ogromną cenę – produkujemy toksyczne materiały, nadmiernie eksploatujemy Ziemię, ulegamy cywilizacyjnym chorobom na skalę do tej pory niespotykaną. Odpowiedzialność za ten stan powinni wziąć także projektanci, bo to oni, tworząc swoje produkty, korzystają z materiałów, które nie zawsze są przyjazne naturze i ludziom. Aby udowodnić, że można projektować odpowiedzialnie wykorzystując materiały technologicznie inteligentne i w pełni nadające się do ponownego przetworzenia, designer powołał się na przykład krzesła, do produkcji którego użył plastiku pozyskanego z trzciny cukrowej zamiast z ropy naftowej. Zachęcał też młodych projektantów, by projektując myśleli także o surowcach i o konsekwencjach, jakie ich produkty będą miały dla środowiska w przyszłości.

Kolejnym tematem, który Karim Rashid mocno podkreślał w swoim wystąpieniu, jest era digitalizacji. – Projektuję wykorzystując technologię cyfrową. Komunikuję się przy pomocy cyfrowej technologii. I dzięki niej każdy z was może w tym świecie wszystko – macie niezwykłą możliwość kreowania tej rzeczywistości niezależnie skąd pochodzicie – przekonywał designer. Jednocześnie podkreślał, że celem projektantów mebli, przedmiotów użytkowych czy wnętrz powinien być kontakt ze współczesnym światem, odbijanie go w lustrze i mówienie o rzeczywistości, w której żyjemy tu i teraz. Tylko w taki sposób można projektować obiekty, które są użyteczne, transparentne, dają przyjemność z ich używania, są autentyczne, a nie skopiowane, czy udawane, a co najważniejsze – spełniają kryteria stawiane przez współczesnych użytkowników. 

Karim Rashid mówił też o różnicy pomiędzy designem a stylem, ubolewając, że obecnie styl i design są traktowane jak synonimy, albo rozumiane zupełnie opacznie. Styl jest, jego zdaniem, zakorzeniony w przeszłości, podczas gdy design to współczesność, bo jego pierwszą zasadą jest służenie społeczeństwu i zmienianie świata na lepsze.  Design to doświadczanie świata, który powinien być tak kreowany, by był ekologiczny, emocjonalny, sprawiający przyjemność i dający możliwość przeżywania, doświadczania właśnie. 
Karim Rashid zakończył swoje wystąpienie mocnym stwierdzeniem: - Jako projektant nadaję kształt przyszłości – to jest właśnie potęga designu.

Ze spotkania prasowego powstał też ciekawy wywiad dla Newsweeka - do przeczytania tutaj. Rashid miał odlotowe białe trampki w różowe kwiatki, z kieszonkami na zameczek po bokach...