Tą niesamowitą inicjatywę wynalazła gdzieś E. - Robot Petting Zoo Makeathon. Brzmi dość skomplikowanie, ale za tą nazwą kryje się fantastyczny pomysł młodych Amerykanek, uzdolnionych technicznie. Na portalu, gdzie umieściły swoją akcję fundraisingową, opisują przeżycia związane z udziałem w pierwszym hackatohonie (czyli maratonie dla programistów), gdzie znakomitą większość stanowili oczywiście chłopcy. Dziewczyny były na początku trochę zagubione, ale finalnie całkiem dobrze się w tym środowisku odnalazły, sporo się nauczyły i zainspirowały do stworzenia czegoś własnego. Postanowiły zorganizować MAKEATHON, czyli maraton, podczas którego uczestnicy z przygotowanych dla nich podzespołów oraz przy pomocy dostarczonego oprogramowania, stworzą prototypy zwierzaków-robotów, które będzie można pod koniec maratonu obejrzeć w stworzonym na tą okazję zoo. Super, co? Cała akcja jest opisana tutaj - przejrzyście, ciekawie, z budżetem itd. Co prawda do osiągnięcia celu (ponad 15 k USD) brakuje dziewczynom jeszcze sporo, a czasu nie zostało wiele. Czytając jednak o innych inicjatywach, które podejmują (np. program edukacyjny dla dzieciaków z Kambodży!), na pewno im się uda, jeśli nie tym razem, to następnym.
A wspominam o tym dlatego, że dopiero kilka lat temu uczelnie techniczne i firmy technologiczne dostrzegły potencjał w dziewczynach/kobietach. Pojawiły się nareszcie programy zachęcające je do studiowania na kierunkach technicznych, do aplikowania do tych firm itd. Wcześniej był to świat zarezerwowany tylko dla mężczyzn. Kibicuję takim dziewczynom bardzo, bo połączenie kobiecej wrażliwości i empatii z umiejętnościami wykorzystywania najnowszych technologii może przynieść coś naprawdę dobrego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz